$app = JFactory::getApplication(); $nazwa_witryny = $app->getCfg('sitename');

Wiadomość

XIII spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki

9 Powieść w interesujący sposób pokazuje życie małego miasteczka, stopniowo obnażając prawdę o poszczególnych postaciach, ich kompleksach, lękach, mniejszych i większych grzeszkach, o ambicjach i marzeniach. Mamy tu małe, ale piękne miasteczko Pagford, gdzie ludzie dbają o ulice, domy, trawniki, a także pozory - starają się przed innymi uchodzić za porządnych ludzi z dobrych domów.
Problemem dla wizerunku Pagford jest osiedle Fields, położone na granicy z większym miastem Yarvil. Fields z pewnością nie pasuje do Pagford - jest zamieszkałe w większości przez patologię, narkomanów, prostytutki, a ci mieszkańcy nie dbają nawet o pozory - ich domy, trawniki i ulice są brudne, wręcz odstraszają swym widokiem, nie mówiąc już nawet o tym, że większość z Fields żyje na koszt Pagford. Co jest więc priorytetem większości Pagfordczyków? Oczywiście jak najszybsze odcięcie się od osiedla Fields i dodatkowo zlikwidowanie ośrodka dla uzależnionych, bo przecież tyle pieniędzy kosztuje jego utrzymanie, a kto by tam się przejmował jakąś hołotą, niech sobie radzą sami i po prostu przestaną brać, prawda? Gdy pewnego dnia umiera "głowa Pagford", członek Rady Gminy - Barry Fairbrother, dla większości mieszkańców jest to jak piękny sen, gdyż już wkrótce ich marzenia mogą się ziścić. " Wystarczy wybrać odpowiedniego kandydata na jego miejsce, który na dobre rozprawi się z Fields i skończą się wszystkie problemy.
„Trafny wybór" dotyczy głównie spraw politycznych miasteczka, ale nic bardziej mylnego. Mamy tu ogromną liczbę postaci, które przeżywają swoje dramaty lub czynią życie innych dramatem i koszmarem. Spotykamy tutaj samotnie wychowującą dzieci narkomankę, bezwzględnego dilera, ojca złodzieja znęcającego się nad rodziną, zdradzającego męża oraz młodzież, która nie radzi sobie z życiem, często z powodu swych rodzin, braku miłości i odpowiednich wzorców. Takich skomplikowanych relacji w powieści jest mnóstwo, od strony psychologicznej jest to bardzo dobrze przedstawione. Poznajemy ludzi w różnym wieku i z różnych środowisk. Większość uwikłana jest w samorządowe gierki i podporządkowuje im swoje życie prywatne.
Dla czytelniczek z naszego DKK to po prostu coś nierzeczywistego, aby śmierć jednej osoby uruchomiła tak ogromy mechanizm zdarzeń. Jednak pomimo tego iż Barry nie żyje, można się od niego wiele nauczyć. Książka wymaga dobrej pamięci, porusza ważne tematy i mówi o rzeczach, które dzieją się na co dzień. Zwykła szara rzeczywistość, w której każdy z nas żyje.
W "Trafnym wyborze" praktycznie na każdej stronie znajduje się przekleństwo. I żeby to jedno. W sumie nie spodziewaliśmy się tego, wiadomo słowa to słowa, nieraz spotyka się te ładniejsze, innego czasu te gorsze, ale nie jesteśmy zwolenniczkami powieści, w której szesnastoletni bohaterowie co drugi wyraz w wulgarny sposób wyrażają swoją złość, odnoszą się w ten sposób do rodziców. Akcja książki niczym po prostu nie zachwyca. Jest monotonna, ciągnięta jakby na siłę ale problemy w niej przedstawione są niezwykle życiowe i szokujące. Nie czuć tego przerażenia w monetach zagrożenia. Tego dreszczyku, co będzie dalej. Po prostu nie można wczuć się w skórę bohatera, a bez tego, co warta jest książka?
Podsumowując, powieść jest napisana dobrze, ale nie należy do literatury kultowej i nigdy należeć nie będzie. Książka bywa nudna i chwilami jest dość męcząca. Bez przerwy zastanawiamy się kto jest czyją żoną, a kto mężem, kto wrogiem, a kto przyjacielem. Od samego początku denerwowała nas ilość kolokwializmów.
Mieliśmy wrażenie jakby przez ich zastosowanie autorka starała się udowodnić, że jej powieść naprawdę jest dla dorosłych. Okładka odzwierciedla treść książki.

{phocagallery view=category|categoryid=501|limitstart=0|limitcount=0|detail=8|displayname=0|displaydetail=0|displaydownload=0|displaybuttons=0|displaydescription=0|displayimgrating=0|type=1}