$app = JFactory::getApplication(); $nazwa_witryny = $app->getCfg('sitename');

Wiadomość

Dziki sprawcami spotkania w Krzepinie

IMG 9394Dnia 27.02.2012 r. w miejscowości Krzepin odbyło się zebranie poświecone rolnikom, którym zwierzyna łowna w większym lub mniejszym stopniu uszkodziła płody rolne. W zgromadzeniu udział wzięli przedstawiciele: Powiatu Włoszczowskiego z Wydziału Ochrony Środowiska p. Cezary Nowak, Straży Leśnej w Koniecpolu p. Marek Sygit, Urzędu Gminy w Seceminie: Kierownik Referatu Gospodarki p. Jarosław Krzyżanowski i p. Zdzisław Sadowski oraz zarząd Koła Łowieckiego „Wiara Myśliwska" : p. Zbigniew Lis (prezes), Jarosław Bocian (łowczy), Mieczysław Turczyn (podłowczy). Za przybycie w/w gościom i rolnikom serdecznie dziękuję.

Spotkanie miało służyć zażegnaniu konfliktu wynikającego ze szkód wyrządzonych przez zwierzynę łowną, głównie przez dziki. Jak wiadomo jest to problem, z którym borykają się mieszkańcy całego kraju, a na którego znalezienie cudownego środka – nie ma mądrego. Pan Sygit przyznał, że uprawy modyfikowanej genetycznie kukurydzy czy ziemniaków wpływają na intensywną rozrodczość loch, nawet tych, które w naturalnych warunkach jeszcze nie mogłyby rodzić.

Wpływ na obszar uszkodzeń upraw mają również czynniki klimatyczne jak i naturalne związane z huczką dzików, czyli okresem godowym i masową wycinką drzew w miejscach gdzie watahy dzików maja swoje legowiska. Tu niestety nikt nie ma wpływu na migrację zwierzyny z różnych łowisk, która w poszukiwaniu jadła bądź odpowiedniego „partnera" dewastuje uprawy rolnicze, sadownicze, leśne.

W rezultacie istotną rolę w ograniczeniu tych szkód ma dialog i współpraca pomiędzy myśliwymi a rolnikami. Polegać ma to na jak najszybszym zgłaszaniu przez gospodarzy wyrządzonych szkód do danego koła łowieckiego, zakup środków zapachowych odstraszających zwierzynę, odpowiednia uprawa i pielęgnacja łąk i pastwisk (ogranicza to mnożenie się chrząszcza, którego larwy żyjące w darni traw stanowią przysmak dzika), ustalenie dyżurów przez myśliwych dla ochrony płodów przed zniszczeniem, tworzenie tzw. poletek zaporowych, które stanowią ostoję dla zwierzyny leśnej oraz odstrzał liczby dzików o którą wnioskuje koło łowieckie do Straży Lasów Państwowych. Do obowiązku rolnika należy też grodzenie narażonej na zniszczenie uprawy.

Najbardziej burzliwa dyskusja odbyła się odnośnie wysokości wypłaconych odszkodowań. Jest ona nieadekwatna do poniesionych nakładów w przywróceniu uprawy do pierwotnego stanu. Wypłatę odszkodowań reguluje Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 8 marca 2010 r. (Dz. U. Nr 45, poz. 272 z dn. 24 marca 2010 r.).

Trudno jest się dziwić zdenerwowaniu rolników, gdzie o statusie majątkowym rolniczej rodziny decyduje cena rynkowa oleju napędowego, materiału siewnego, nawozu czy produktu z ich gospodarstwa. W obliczu kryzysu finansowego nawet instytucje państwowe rozkładają ręce, gdy chodzi o dofinansowanie kół łowieckich w celu profilaktycznym bądź odszkodowawczym dla rolników. Może gdyby tak rolnik spróbował dogadać się z dzikiem za wyrządzoną wiosną czy latem szkodę, jesienią wataha za to przeora pole? I wilk syty i owca cała!

Edyta Turczyn

 

{phocagallery view=category|categoryid=425|limitstart=0|limitcount=0|detail=8|displayname=0|displaydetail=0|displaydownload=0|displaybuttons=0|displaydescription=0|displayimgrating=0|type=1}